piątek, 2 września 2016

To znowu ja:) to już chyba wszystkie urodzinowo-imieninowe i zakupowe szaleństwa:) Więc wstawiam i na razie robię post:) Moze nie głodówkę - ale post - półki się uginają, pokoje pękają w szwach - więc trzeba trochę przyhamować. Do następnego razu - ale już dużo skromniej.
P.S. Kot pękaty to tez prezent urodzinowy - co prawda w naturze jest dużo bardziej uroczy niż na fotce:)





5 komentarzy:

  1. O rany jakie piękne stosy <3 Najbardziej zazdroszcze Królów Przeklętych!

    OdpowiedzUsuń
  2. udało mi się okazyjnie kupić:) na l.c. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Antologię reportażu kupiłaś!!!! Piękny kot.

    OdpowiedzUsuń
  4. a antologia na nieprzeczytane za 138 jest:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lovecraft! I to dwa razy! Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń