wtorek, 16 lutego 2016

stosiki, ach stosiki:)) pierwsze dwie dosłownie pochłonęłam w cztery dni i nocki:) - a do najcieńszych nie należą:) - polecam je gorąco. za to dwie ostatnie już zaczynam:)) i cieszę się na ucztę która mnie czeka:)) - nie żebym z reszty nabytków nie była zadowolona - ale te są bezkonkurencyjne - przynajmniej dla mnie:)) więc aby nie tracić więcej czasu - uciekam zagłębić się w lekturze czego i wam życzę:))

2 komentarze:

  1. Świetne podpórki, też chce takie :)
    Kilka książek z tego stosiku bym Ci podkradła, kiedyś sobie zakupię :)

    OdpowiedzUsuń