stosiki, ach stosiki:))
pierwsze dwie dosłownie pochłonęłam w cztery dni i nocki:) - a do najcieńszych nie należą:) - polecam je gorąco.
za to dwie ostatnie już zaczynam:)) i cieszę się na ucztę która mnie czeka:)) - nie żebym z reszty nabytków nie była zadowolona - ale te są bezkonkurencyjne - przynajmniej dla mnie:))
więc aby nie tracić więcej czasu - uciekam zagłębić się w lekturze czego i wam życzę:))
Genialne koty!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne podpórki, też chce takie :)
OdpowiedzUsuńKilka książek z tego stosiku bym Ci podkradła, kiedyś sobie zakupię :)