sobota, 9 kwietnia 2016

Tym razem szaro, buro i ponuro. Czytanie na tarasie odpada, na Pyrkon tez niestety nie chce się jechać. Co ja mówię - nawet do Empiku na spotkanie z autorami polskiej fantastyki jechać mi się nie chciało. Przez tę pogodę. Ale na osłodę uzbierałam sobie niezłe zapasy na czas deszczu:)I to jeszcze nie wszystko - niektóre dopiero nadejdą:) - A oto one:) Sanderson już nieźle napoczęty:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz