bez komentarza:))
a właściwie - oj, co tam:)) muszę:)) tyle za niektórymi czekałam:)) zwłaszcza do serii:) albo metro :)) i jak mam tu udawać że się nie cieszę:))) a że dużo - no cóż - trochę sprzedałam - czy to jest jakieś usprawiedliwienie?:) trochę wymieniłam:) trochę dostałam - i trochę kupiłam:)))
i zacieszam:))))
Czytałam pierwszy tom "Achai". Uważaj, żeby czasem jakaś krucjata pod Twój dom nie przyszła za to, że masz "Achaję". Ja oberwałam za to że wyraziłam pozytywną opinię. :)
OdpowiedzUsuńno co ty? ja właśnie umawiam sie na wymiankę pierwszych trzech części - za taką ilść to juz na pewno mnie ukrzyżuja:))))
OdpowiedzUsuńa serio - od kogo i za co? bom strasznie ciekawa:))